Raport na dziś
O czym rozmawiamy w tym wydaniu
Na Bliskim Wschodzie znów niepewność: jak Izrael odpowie na atak powietrzny Iranu? USA, które w niedzielę pomogły sojusznikowi w zestrzeleniu 97 proc. dronów i rakiet, chcą deeskalacji. Mimo buńczucznych haseł o uczynieniu z Tel Awiwu „pola bitwy” także Iranowi nie zależy na wojnie. Czy to oznacza, że Teheran, mimo militarnego fiaska, osiągnął zamierzony cel? Jak wojna w Strefie Gazy może wpłynąć na decyzje premiera Netanjahu? I czy konflikt izraelsko-irański, dotąd rozgrywany głównie przy pomocy sił zastępczych w regionie, może się przekształcić w konwencjonalną wojnę?
Występują

Marcin Żyła
jest dziennikarzem i wydawcą „Raportu o stanie świata” od 2024 r. Swoje pierwsze zagraniczne korespondencje pisał kilkanaście lat temu – dla „Tygodnika Powszechnego” – z państw byłej Jugosławii, gdzie śledził powojenne losy Bośni i Hercegowiny, Serbii i Kosowa.
Od ponad dekady zajmuje się tematyką migrantów, uchodźców i granic (reportaże z Lampedusy, wysp Morza Egejskiego, Bliskiego Wschodu, Ugandy czy Burkina Faso). Brał udział w akcjach ratowniczych statku „Lekarzy Bez Granic” na Morzu Śródziemnym, był w ruinach zniszczonego Mosulu. Mówi, że pracując przy tym temacie można pokazywać wielką zmianę świata – mieszczą się w nim i dramatyczne sceny z morza czy państw Sahelu, i dramat ludzi – oraz zachodnia Realpolitik.
Z Wysp Brytyjskich i USA Marcin relacjonował też brexit i pierwszą kampanię wyborczą Donalda Trumpa. Publikuje rozmowy z ludźmi kultury, materiały o kulturze Karpat i relacji człowieka z innymi zwierzętami. Jego teksty można czytać m.in. w „Polityce” i magazynie „Spotkania z Zabytkami”.
Jest laureatem Polskiej Nagrody im. Sérgio Viera de Mello (2023) przyznawanej za działania na rzecz pokojowego współistnienia społeczeństw, religii i kultur. W latach 2016-23 był zastępcą redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”, wcześniej pracował w wydawnictwie Znak. Prowadzi zajęcia w Instytucie Spraw Publicznych UJ i warsztaty reportażu. Czas dzieli między Kraków, gdzie pewnej środy się urodził, a Orawę, gdzie żyje od wiosny do pierwszych śniegów.